Akt 2, Scena 3: Goethe

ilhelm ma kłopoty, ale to nie znaczy, że zamierza założyć ręce i czekać na nieuniknione. Czas działać. Demoniczny sługa udaje się do zamkowego skryby, szukając natchnienia i rady jak poradzić sobie z nadchodzącym niebezpieczeństwem. Co zaś najważniejsze, jak zrobić tak, aby o niczym nie dowiedział się Drachenfels? Gniew Czarnoksiężnika jest straszniejszy niż jakakolwiek Inkwizycja. Na szczęście pojawia się mroczne światelko w tunelu… chyba… Akt 2, Scena 3: Goethe, zapraszam!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments