Przygoda rozpoczyna się w Ubersreiku w gospodzie Prosiaczek. Jest to nowa lokalizacja, której nie znajdziecie w Przewodniku po Ubersreiku. Właściciel Prosiaczka, halfling Tori otrzymuje niepokojącą wiadomość z Buchendorfu od swojego brata i dostawcy w jednej osobie. Brat nagle zachorował, ogród warzywny równie nagle zmarniał, a zwierzęta pozdychały.
Jeśli Bohaterowie zdecydują się pomóc, wyruszą w podróż do pobliskiego Buchendorfu, gdzie nieszczęścia dotknęły nie tylko brata Toriego, ale również pozostałych mieszkańców wioski. Wielu z nich zbiegło, a nieliczni pozostali zmagają się z własnymi nieszczęściami.
Ta mała świnka poszła do Buchendorfu to dobra przygoda dla drużyny graczy, która nigdy nie rozegrała jeszcze wspólnej sesji. Stanowi dobry pretekst do zbudowania drużyny z nieznajomej bandy awanturników. Gdy to się już wydarzy, przygoda ta może być preludium dla kampanii dotyczącej złowrogich Oghamów, którymi usiane są okolice Ubersreiku.
Oghamy pojawiają się w Przygodach w Ubersreiku w Gdyby wzrok mógł zabijać i Szaleńcach z Gotheim. Zwłaszcza ta druga przygoda jest tu godna uwagi. Gotheim leży nieopodal Buchendorfu. Wydarzenia z Gotheim zyskują dużo więcej sensu i możliwości rozwoju fabularnego, gdy połączy się je z przygodą, którą właśnie Wam prezentuję.
Przygoda dostępna jest do nieodpłatnego pobrania w dziale Download. Zapraszam do lektury.